SEMILAC 022 MINT

Miętowo mi i bardzo wiosennie za sprawą lakieru hybrydowego Semilac 022 mint. Jest to moje pierwsze i niezwykle udane spotkanie z lakierami hybrydowymi. Na początku miałam trochę obaw. Czy lakier po kilku dniach nie odpryśnie, czy łatwo uda się go ściągnąć, czy nie uszkodzę płytki. Po dwóch tygodniach noszenia mogę śmiało stwierdzić, że wszystko poszło tak jak należy. Zapraszam na recenzję :)

Lakier został zamknięty w czarnej, miniaturowej buteleczce o pojemności 3 ml. Konsystencja lakieru jest gęsta przez co dwie cienkie warstwy zapewniają pełne krycie. Ogromną zaletą lakierów hybrydowych jest to, że utwardzają się dopiero pod lampą. Do tego momentu lakier nie zastyga na płytce, możemy bez obaw pociągnąć kilka razy ten sam paznokieć bez efektu smug. Dzięki idealnie przyciętemu pędzelkowi malowanie paznokci to istna przyjemność.

Kolor lakieru jest przepiękny. Delikatny, pastelowy odcień mięty idealnie pasuje do lekkich wiosennych stylizacji. Jest niezwykle świeży i ożywczy. Dodaje energii i zdecydowanie potrafi poprawić samopoczucie. Przyciąga spojrzenia :)

Lakier doskonale trzyma się na paznokciach. Po dwóch tygodniach noszenia nie było ani jednego odprysku jedynie mało widoczny odrost. Bardzo obawiałam się zmywania lakieru ale tutaj również poradziłam sobie bez problemów. Paznokcie w żaden sposób nie zostały uszkodzone. W rewelacyjnym stanie czekają na nowy kolor :)

Podoba Wam się pastelowy odcień mięty? A może polecicie inny wiosenny kolor z palety Semilac? 

Pozdrawiam,

Paulina