Wody toaletowe czy perfumowane
bardzo rzadko pojawiają się na blogu ponieważ niezwykle ciężko jest opisać
zapach. Nie ma konsystencji, nie zawdzięczamy mu też wspaniałego oddziaływania
na naszą skórę. Zapach ma jedynie (a może aż) wpływ na nasze samopoczucie. Volare
Forever, które jest dzisiejszym bohaterem potrafi świetnie pobudzić do
działania nawet gdy aura za oknem nie jest zbyt sprzyjająca.
Już samo spojrzenie na buteleczkę
potrafi wprawić w dobry nastrój. Wodę zamknięto w szklanej, przezroczystej róży
ze srebrną nakrętką przypominającą łodyżkę. Efekt jest najlepiej widoczny gdy
położymy flakon. Postawiony pionowo bardziej przypomina dzwonek. Niewątpliwie
buteleczka jest bardzo oryginalna.
Postaram się teraz choć trochę przybliżyć
Wam ten intrygujący zapach. Kompozycja jest delikatna i kobieca, lekko słodka.
Miękkie nuty białych róż połączone zostały ze słodką, energetyczną maliną,
subtelnym akcentem w całej kompozycji jest aromat migdałów w cukrowej polewie.
Całość jest niebanalna i bardzo radosna. Chyba nikt nie przejdzie obojętnie
obok takiego zapachu. Nie jest to aromat, który będzie się za nami ciągnął
kilometr ale też na pewno nie pozostanie niezauważony.
Z trwałością bywa różnie. Jeżeli
skopię nią tylko skórę to wyczuwam ją przez ok. 3 godziny natomiast jeżeli
psiknę również w mankiet bluzki czy żakietu to czuję zapach znacznie dłużej.
Czasami nawet następnego dnia.
Standardowa cena to 95 zł. W
promocji można kupić ją znacznie taniej czasami otrzymamy również gratis
dezodorant o tej samej kompozycji zapachowej.
Znacie wodę perfumowaną Volare Forever? Macie swoje ulubione zapachy od
Oriflame? Dajcie znać w komentarzach.
Pozdrawiam,
Natalia
Nie kupuję w Oriflame, ale ciekawe jak pachnie :)
OdpowiedzUsuńZapach jest bardzo ciekawy i na szczęście nie duszący:)
UsuńZ produktami Oriflame jakoś mi nie po drodze. Po za tym jestem bardzo wybredna jeśli chodzi o zapachy :)
OdpowiedzUsuńTeż trudno mi wybrać jakiś zapach. Plusem w Oriflame jest to, że można wcześniej kupić próbkę i dobrze poznać zapach:)
Usuńflakon jest niesamowity
OdpowiedzUsuńChyba właśnie falkon najbardziej przyciąga wzrok:)
UsuńLubię recenzje perfum. Ta brzmi jak coś, co chciałabym powąchać.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba:)
Usuńta buteleczka jest genialna! dla samego flakona bym brała;D
OdpowiedzUsuńHehe masz rację :)
UsuńSam flakon jest uroczy, ale to nie moje nuty zapachowe.
OdpowiedzUsuńSzkoda:( Jakie zapachy lubisz?
UsuńUwielbiam wygląd perfum: te flakoniki są przecudowne! Mam z nimi jednak jeden problem: mój słaby węch nie odczuwa ich tak jakbym chciała, właściwie to albo mi "śmierdzą", albo w ogóle ich nie czuje, a co za tym idzie: szkoda mi na nie pieniążków :c
OdpowiedzUsuńOd zawsze masz słaby węch czy coś się stało?
UsuńNie znam żadnych zapachów z Oriflame, ale ten zapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńPolecam ich zapachy. Mają duży wybór, śliczne flakony a trwałość jest całkiem niezła:)
UsuńJestem ciekawa zapachu :) Flakonik jest piekny :)
OdpowiedzUsuńPięknie prezentuje się na toaletce, najładniej wygląda jak leży:)
UsuńŚliczny flakonik. Niestety nie znam i nigdy nie miałam nic z Oriflame. Myślę, że ten zapach mógłby mi się spodobać.
OdpowiedzUsuńKoniecznie wypróbuj:)
Usuńbardzo ciekawe
OdpowiedzUsuń