Menu rozwijane

poniedziałek, 20 marca 2017

PHYSIOGEL HYPOALLERGENIC – ŻEL DO MYCIA TWARZY DO SKÓRY SUCHEJ I WRAŻLIWEJ



Po raz kolejny wpadam do Was z recenzją żelu do mycia twarzy. Temat dla mnie szalenie ważny ponieważ moja wrażliwa skóra wymaga specjalnej pielęgnacji i nie każdy produkt jej służy. Tym razem przedstawiam Physiogel Hypoallergenic czyli bardzo delikatny żel, który łagodnie usuwa zanieczyszczenia i pielęgnuje skórę.


Żel znajduje się w butelce o pojemności 150 ml. Wykonana jest z dosyć twardego tworzywa ale nie miałam trudności z wydobyciem kosmetyku. Zamknięcie zostało dobrze zrobione i nie ma obaw, że po przechyleniu butelki zawartość wypłynie. Całość jest bardzo estetyczna.

Konsystencja produktu nie przypomina mi żadnego dotąd znanego żelu, bardziej przypomina lekką emulsję. Jest delikatna, płynna niemal wodnista. Trzeba uważać bo nabranie zbyt dużej ilości może spowodować przelanie przez palce. Wystarczy dosłownie odrobina by dokładnie oczyścić skórę. Bardzo dobrze rozprowadza się na twarzy, tworzy śliską powierzchnię. Praktycznie w ogóle się nie pieni. Dla niektórych być może to właśnie będzie go dyskwalifikowało ale mnie akurat bardzo się to podobało. Łatwo można go zmyć, choć według producenta zmywanie żelu nie jest konieczne. Ja jednak nie próbowałam. Zapach jest neutralny, prawie nie wyczuwalny.

Physiogel swoje właściwości zawdzięcza kompleksowi myjąco – buforująco – nawilżającemu. W jego skład wchodzi kokoil izotionian sodu pochodzący z oleju kokosowego. Związek ten ma wiele pozytywnych właściwości oczyszczających. Po umyciu twarz była odświeżona, miękka i nawilżona. Nawet gdy zaraz po umyciu nie zastosowałam kremu nie zauważyłam nieprzyjemnego uczucia ściągnięcia. Nie zawiera mydła ani barwników oraz nie zaburza naturalnego pH. Jest hipoalergiczny. Szczególnie polecany do pielęgnacji skóry suchej, wrażliwej i alergicznej, nie tolerującej mydła. Doskonale sprawdzi się przy cerze trądzikowej jak i do pielęgnacji skóry po zabiegach dermatologicznych. Dużym plusem jest też to, że gdy dostanie się do oczu to nie pieką.

Cena żelu jest wysoka 29,99 zł, kilka razy w Superpharm kupiłam go w promocji za 19,99 zł. Żel jest bardzo wydajny więc zrekompensuje nam to wysoką cenę.

Znacie żel Physiogel Hypoallergenic? Jakie jest Wasze zdanie na jego temat?


Pozdrawiam,
Natalia
 

15 komentarzy:

  1. ja oczyszczam olejem kokosowym :) a żele mi nie podchodzą, ponieważ bardzo piecze mnie po nich skóra. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze nie używałam oleju kokosowego do oczyszczania twarzy. Physiogel jest naprawdę delikatny i sprawdzi się przy tak wrażliwej skórze.

      Usuń
  2. Miałam raz ten żel, ale to już dawno. Choć miło go wspominam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomimo, że próbuję też innych żeli i tak zawsze do niego wracam :)

      Usuń
  3. Ja na co dzień używam mydełek - Organique z glinką lub Dudu Osun :) Ale dobrze wiedzieć, że się sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaciekawiłaś mnie tym mydełkiem z glinką:)

      Usuń
  4. Jak radzi sobie ze zmywaniem makijażu? Jestem po kuracji dermatologicznej, ale olej kokosowy w składzie raczej go dyskwalifikuje, gdyż ma właściwości komedogenne :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na co dzień nie używam podkładów czy pudrów, maluję jedynie oczy. Najpierw zmywam je mleczkiem a potem oczyszczam skórę żelem. Nie zauważyłam żeby zatykał, nie zostawiam go również na skórze tak jak proponuje producent tylko zmywam wodą. Myślę, że tak krótki kontakt ze skórą nie zaszkodzi. Raczej miałabym obawy gdyby olej kokosowy był w składzie kosmetyku, który pozostaje przez długi czas na skórze.

      Usuń
  5. Nigdy nie stosowałam tego żelu, aktualnie używam cethapil i też jest w porządku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytałam wiele opinii o Cethapil ale jeszcze nie miałam przyjemności go poznać;)

      Usuń
  6. Kilka lat temu miałam poważne problemy z cerą i wtedy właśnie używałam Phisiogelu. Bardzo sprawdził się na mojej skórze i pomógł walczyć z alergią.

    OdpowiedzUsuń
  7. Taki klasyk dla trądzikowców ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. nie miałam ziomka ale chłop go używał i chwalił:)

    OdpowiedzUsuń
  9. nie mam ze skórą problemów i raczej nie wybrałabym go, bo gustuję w naturalnych kosmetykach i sama wolę sobie przyrządzić swój specyfik ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wydaje się być idealny dla mnie więc zapisuje. Tylko ciekawe czy poradzi sobie z bardzo mocnym makijażem. Ja aktualnie używam ten słynny płyn do demakijażu z Garniera.


    Obserwuję :)

    www.gitaraiszpilki.pl

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...