JOHNSON'S BODY CARE - 24 HOUR MOISTURE - KREM DO RĄK

Uwielbiam kremy do rąk, zawsze mam jakiś zapas w komodzie. Latem lubię trochę eksperymentować wtedy stawiam na ładny zapach i lekkie nawilżenie jednak w okresie jesienno - zimowym wybieram tylko sprawdzony kosmetyk. Zawsze wracam do dwóch czyli: Garnier Hand Intensywna pielęgnacja bardzo suchej skóry oraz Johnson’s Body Care 24 Hour Moisture, który jest bohaterem dzisiejszego wpisu.

Skóra moich rąk jest bardzo delikatna i szybko ulega przesuszeniu dlatego szczególnie w chłodniejsze dni wymaga mocnego nawilżenia. Długo szukałam produktu, który zapewniłby moim dłoniom odpowiednią ochronę i ten krem naprawdę radzi sobie świetnie. Konsystencja nie jest ani zbyt gęsta ani zbyt rzadka, krem szybko się wchłania. Nawilża skórę na długi czas i co ważne nie pozostawia na niej tłustego filmu. Skóra pozostaje mięciutka nawet po umyciu dłoni. W składzie znajdziemy zmiękczającą oliwkę, która w widoczny sposób zmniejsza szorstkość skóry i przywraca jej świeży wygląd.

Zapach jest delikatny i przyjemny, dość długo utrzymuje się na skórze.

Krem jest bardzo wydajny. Stosuję go kilka razy dziennie a i tak wystarcza mi na parę tygodni.

Dużym plusem jest też opakowanie, wiadomo przy tego typu produktach nie jest to najważniejsze ale zawsze miło spojrzeć na coś ładnego. Tubka w odcieniu jasnego różu i matowe wykończenie stwarzają wrażenie subtelności.

Krem o pojemności 100 ml można zakupić w cenie ok. 7 zł.

Co sądzicie o tym kremie? Jaki jest Wasz ulubiony krem do rąk?

Pozdrawiam,

Natalia