Menu rozwijane

środa, 28 września 2016

SUPERPHARM CZYLI MAKIJAŻOWE SZALEŃSTWO – 50%



W ubiegłym tygodniu SuperPharm zaskoczyło mnie Smsem  z informacją o makijażowym szaleństwie czyli rabatach 50% na wszystkie kosmetyki do makijażu. Makijażowe szaleństwo trwa od 22 września do 2 października, oczywiście tylko z kartą LIFESTYLE.

Akurat nie planowałam żadnych zakupów kolorówki ale nie mogłam przegapić takiej okazji. Razem z siostrą dokonałyśmy szybkich zakupów. Jeżeli interesuje Was na co padł nasz  wybór to zapraszam do dalszej części wpisu.



Do naszego koszyka wpadły dwa lakiery. Pierwszy to La Laque Gel od Bourjois w świetnym kolorze zgaszonego różu o nazwie Lycheers. Cena regularna to 31,99 zł ale po rabacie była dużo bardziej atrakcyjna i wyniosła 15,99 zł. Aktualnie testuję ten lakier więc w najbliższym wpisie napiszę czy się sprawdził oraz czy jest wart swojej ceny. 
Drugi z wybranych lakierów to Quick and Shine od Astor w kolorze ceglanej czerwieni o nazwie Cherry Clafoutis. Po rabacie zapłaciłam za niego 6 zł. 
Wybrałam także nawilżającą pomadkę w kredce Soft Sensation Lipcolor Butter od Astor za 14 zł w delikatnym odcieniu Caramel Envy. Jakiś czas temu czytałam o niej świetną opinię u Kosmetycznej Hedonistki. Za jakiś czas na pewno ukaże się moja recenzja.



Jeżeli nie wiedziałyście o tej akcji to macie czas jeszcze do niedzieli 2 października :)
  
Skorzystałyście już z tej mega okazji? Dajcie znać w komentarzach o znalazło się w Waszych koszykach.


Pozdrawiam,

Paulina
 

8 komentarzy:

  1. Ooo dobrze wiedzieć! Ja będę polować na lakiery Essie, które gorąco polecam :) <3
    Miss Planner

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze nie miałam lakierów Essie, czytałam o nich dużo pozytywnych komentarzy. Daj znać jaki wybrałaś kolor :)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Portfelik jest bardzo poręczny :) Czerwień podobno zapewnia przypływ pieniędzy więc czekam aż spłynie ta moja fortuna :P

      Usuń
  3. Ja też skorzystałam z tej promocji ;). Wzięłam pomadkę Maybelline i puder Lasting Finish 25 Rimmela. A tę pomadkę Astora też mam, w odcieniu 008.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maybelline też ma bardzo fajne pomadki, takie kremowe :) Jak się spisuje pomadka od Astora? Dopiero rozpoczęłam jej testowanie :)

      Usuń
    2. Jest bardzo miękka (trzeba uważać, żeby nie zniszczyć przy wkręcaniu ;)) i fajnie nawilża. Tylko zapach ma dla mnie za słodki. ;)

      Usuń
    3. Ja akurat takie słodziaki lubię więc zapach mi nie straszny;P
      Właśnie to nawilżenie mi się bardzo podoba, fajna alternatywa dla pomadki ochronnej.

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...